Plakat - źródło: iswinoujscie.pl
Plakat - źródło: iswinoujscie.pl
Pola Neis Pola Neis
867
BLOG

Co się porobiło z niektórymi?

Pola Neis Pola Neis Rozmaitości Obserwuj notkę 32

 

Dzisiaj żyjemy sprawą rowerzysty z Pabianic, który zginął popchnięty pod nadjeżdżający autobus. Okazuje się, iż sprawcy (trzech) nie znali rowerzysty. Ich agresję, jak podają media, wzbudził fakt, że rowerzysta śmiał im zwrócić uwagę, bo zajechali mu drogę.

Z kolei na TVN24 pokazany jest filmik, jak dwóch kierowców z Warszawy blokuje się nawzajem na drodze. W pełnym amoku, praktycznie nie zważając na innych uczestników ruchu. To tylko przykłady z ostatnich dni. A jest ich w skali roku bardzo dużo. Agresję wobec drugiej osoby może wywołać praktycznie każde zachowanie. Tak wielkie są pokłady złości w niektórych, iż nieistotne zdarzenie może uruchomić taką agresję, że zabije się drugiego człowieka.

Piszę to dlatego, bowiem sama ostatnio doświadczyłam niespodziewanej agresji. Co prawda tylko słownej, bo agresorzy nie mieli mnie jak dopaść. Choć nie wiem, czy przeżyłabym, gdybym była w tym czasie koło nich.

A o co chodzi? O e-maile. Zleciłam bowiem firmie zajmującej się wysyłką maili, by rozesłali informację o rankingu restauracji. Że taki ranking jest. Treść wzięta z mojej strony. I nic więcej w tych mailach nie było.

Po kilku dniach szef firmy wysyłkowej zaproponował mi przejrzenie maili, jakie zwrotnie otrzymali. I od osób, których nie znam dostałam takie oto maile (w nawiasie od kogo) :

- won kutas.. pierdolo.... (hurtowania budowlana)

- kutas..!!!!!!! Gów.. mnie obchodzi to co KUR.. robisz (wyjazdy integracyjne)

- pierd.. się (firma telekomunikacyjna)

- pierd..... (firma finansowa)

- wypier... pierd.... spamerze (firma cateringowa)

- won natrętne cham... (firma wydawnicza)

- wynocha kuta....  (firma informatyczna)

-  proszę nie przysyłać tego gów... (dostawca gazu)

- odpierd...się od mojego maila (szkoła jogi)

i wiele podobnych.

Czym autorzy tych zacytowanych zdań różnią się od zabójców rowerzysty? Chyba tylko tym, że mnie nie zabili. Bo pretekst mieli  jak się patrzy: otrzymali niechcianego maila.

Pocieszające jest to, że takich reakcji w stosunku do wysłanych maili było mniej niż mało. Większość adresatów nie reagowała w ogóle. Bardzo dużo było serdecznych maili, sporo zaproszeń, ocen restauracji itp.

I potwierdziło się po raz kolejny, że w życiu trzeba mieć trochę szczęścia, by nie trafić na nieodpowiednią osobę.

I dobrze, że media takie sprawy nagłaśniają. Również dla mnie. Gdyż - od nie wiem kiedy -  podczas moich podróży nie doświadczyłam żadnej agresji. To mnie trochę być może uśpiło. Bo przecież mogę nie mieć zawsze tyle szczęścia, i kiedyś trafić na kogoś, jak ten nieszczęsny rowerzysta.

 

 

 

Pola Neis
O mnie Pola Neis

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości